 Wysłany: Pon 13:52, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
| No tak lekarstwem na zło. A wogóle to Cesia występuje w innych książkach? Bo zdawało mi się że pojawiła się w Kłamczucha.
Była mowa o jakiejś Cesi i o Dance też. |
|
| Wysłany: Pon 22:38, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| I oto mi chodziło, poprostu "Cesia- jesteś lekarstwem na całe zło" | |
| Wysłany: Pon 22:29, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Mnie ona juz denerwowała... zmywała Cesia, karmiła dzieciaka Cesia, myła podłogę cesia, po zakupy latała Cesia... | |
| Wysłany: Nie 17:04, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Trochę macie racje bo Cesia aż była nudna tą swoją dobrocią.
No ale czasami w książkach też musi być nudno  |
|
| Wysłany: Pią 14:16, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Ja też tak sądzę. Od razu wiemy, jak bohater (w tym przypadku Cesia) postąpi- oczywiście dobrze... | |
| Wysłany: Pią 0:10, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Jasne, że dobrze, że byla dobra. Chciałam tylko powiedzieć, że dobrzy bohaterowie w książkach są tak bardzo przewidywalni, że aż nudni. Bo przecież nie wiemy, jaki będzie następny krok przestępcy, na co się odważy, do czego się posunie. Ja też lubię Cesię jako osobę, ale jako bohatera książki- wolę Dankę. Co o tym myślicie? | |
| Wysłany: Nie 18:53, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|||
Właśnie dobrze że była prawdomówna i to wcale nie jest nudne a co do Danki to jej wiersze też mi się podobają. |
|||
| Wysłany: Pią 20:01, 03 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Cześć!
A ja uważam, że Czesia w tej swojej prawdomówności była aż nudna. Szkoda, że nikt nie docenia wierszy Danki. Mi się podobają |
|
| Wysłany: Czw 11:04, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
O, witaj, Marta.
Zgadzam się, Cesia była przemiłą osóbką. Lepsza niż Danuśka Filipiak... Przesympatyczne dziewuszysko. Aż się lżej na sercu robi. Taka dobra... to jest mój wzór dobroci. (ostatnio postanowiłam stać się dobrą, co ma pewne utrudnienia). Pozdrawiam. Tygrysek |
|
| Wysłany: Czw 17:56, 23 Lut 2006 Temat postu: Celestyna Żak ,,Cielęcina'' |
|
| Przyznam się że bardzo mi się spodobała ta bohaterka. Ja przeczytałam dopiero pierwszą ksiązkę M.M ,,Szósta Klepka''.
I właśnie ze szóstej klepki poznałam Cesię która jest osobą odpowiedzialną i podjeła się takiemu wyzwaniu jak uczyć koleżankę by miała lepsze stopnie. Cesia w końcu ksiązki rozmawiała z Jerzym Hajdukiem przesyłając liściki w koszu a to tylko dlatego że była na wieżycce. Mnie bardzo podobała się Celestyna Żak. |
|